Odnalazłam ostatnio wełenkę, jedną z pierwszych przędzionych na kołowrotku. Splot BRODEN należy do tych żrących wełnę, dlatego powstały bezpalcowe rękawiczki. Kolor miętowy melanż.
Nie wiem czemu, ale nie potrafię uprząść na kołowrotku w miarę gruba i równą pojedynczą nić, dlatego odkurzyłam wrzeciono;) Uprzędłam na Kromskim jakieś 160m prawie czarnej wrzosówki i tak pomalutku powstają skarpety (full wypas reconstruction ;) z pojedynczej nici;) Splot BRODEN stitch.
piątek, 30 grudnia 2011
wtorek, 13 grudnia 2011
Naalbinding
Kolejne rękawiczki i mitenki z ręcznie uprzędzionej wrzosówki barwionej liśćmi brzozy, do kupienia na allegro;)
sobota, 3 grudnia 2011
szale filcowe
W filcowym szale powstają kolejne szale;)
A w międzyczasie zabieram się za choinki, już pierwsze sztuki powędrowały w komis do pobliskiego sklepu;)
Bastek zawsze pomocny;)I jeszcze moja szyszkowa choinka;)świeci już 3 rok
A w międzyczasie zabieram się za choinki, już pierwsze sztuki powędrowały w komis do pobliskiego sklepu;)
Bastek zawsze pomocny;)I jeszcze moja szyszkowa choinka;)świeci już 3 rok
Subskrybuj:
Posty (Atom)