piątek, 30 grudnia 2011

Miętowe mitenki i Dzied Wrzosówka ;)

Odnalazłam ostatnio wełenkę, jedną z pierwszych przędzionych na kołowrotku. Splot BRODEN należy do tych żrących wełnę, dlatego powstały bezpalcowe rękawiczki. Kolor miętowy melanż.

Nie wiem czemu, ale nie potrafię uprząść na kołowrotku w miarę gruba i równą pojedynczą nić, dlatego odkurzyłam wrzeciono;) Uprzędłam na Kromskim jakieś 160m prawie czarnej wrzosówki i tak pomalutku powstają skarpety (full wypas reconstruction ;) z pojedynczej nici;) Splot BRODEN stitch.

5 komentarzy:

  1. Wyszło wspaniale Szczęśliwego Nowego Roku pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Te rękawiczki idealnie pasują do mojej nowej czapki....

    OdpowiedzUsuń
  3. no dooobra, prawie by pasowały:D ale by pasowały:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe wytwory, czekam na fotki tego, co wyczarujesz z wrzosówki :)

    OdpowiedzUsuń