W piątek odebrałam nowe czesanki.
Wrzuciłam na kołowrotek i z przyjemnością uprzędłam 150 metrów zielonej, 200 metrów szarej i 225 metrów brązowego melanżu. Zwinęłam je w podwójne nici, wyszły dość grube, ale skręt super ;) Jestem z nich bardzo zadowolona ;)
Zdjęcia robiłam w różnym świetle także kolory czesanki wyszły zupełnie inaczej;)
Kolory wyszły fantastycznie czekam na efekty co z tego bedzie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń